Ranking kina prawniczego
Filmy z kategorii Legal Movies - część pierwsza
Jesień oznacza dla mnie rozpoczęcie sezonu na maratony filmowe. Projektor, przekąski, skaczące na łóżkach dzieciaki podczas piżama party z przyjaciółkami to według mnie definicja idealnego wieczoru. Na ludziach nie znam się kompletnie, ale na dobrych filmach i owszem! Poniższe tytuły mogą być łakomym kąskiem na wieczorne seanse.?
1. Adwokat diabła (1997) – to film przedstawiający rozwój kariery młodego adwokata, który dostaje propozycję pracy w Nowym Jorku. To co najważniejsze nic nie kosztuje, ale są na świecie ludzie tak biedni, że mają tylko pieniądze. Wysokie zarobki i apartament w centrum miasta kuszą na tyle, że Kevin Lomax wraz z żoną podejmują decyzję o przeprowadzce do wielkiego miasta. Wkrótce okazuje się, że nadgodziny i brak czasu na życie prywatne idą w parze z depresją i samotnością. Film jest świetny, wsiada na psychę i momentami mnie przeraża. Geniusz Ala Pacino i boski Keanu Reeves, który od czasu „Domu nad Jeziorem” jest w moim Hollywood TOP 5, zasługują na uwagę.
2. Erin Brockovich (2000) [d] – matka trójki dzieci, rozwódka bez perspektyw dostaje pracę w kancelarii znanego adwokata. Porządkując archiwum przez przypadek odkrywa dokumenty, z których wynika, że państwowa spółka jest odpowiedzialna za skażenie wody, powodujące szereg poważnych dolegliwości występujących u okolicznych mieszkańców. Determinacja w dążeniu do rozwiązania sprawy, altruizm i niekwestionowana odwaga (Erin kilkukrotnie postawiła się swojemu pracodawcy) świadczą o tym, że prawnikiem można zostać nie tylko z wykształcenia, ale także z powołania. Odszkodowanie, które wywalczyła kancelaria, w której pracowała tytułowa bohaterka jest najwyższym w historii amerykańskiego sądownictwa.
Mam dwie ulubione sceny w tym filmie. Pierwsza zaczyna się w 17. minucie, gdy zirytowana, szczera na maksa Erin wyładowuje się na nowym sąsiedzie. Jest takie romskie przysłowie, które brzmi mniej więcej tak: „źli ludzie udają dobrych, żeby Cię wykorzystać, a dobrzy udają złych, by ich nie wykorzystano.”
3. Legalna blondynka (2001) – klasyk. Historia na początku zaczyna się banalnie: blond miss akademika w cukierkowej sukience tworzy idealną parę z przystojnym Warnerem, który wybiera się na Harvard. Podczas kolacji, na której Elle spodziewa się pierścionka zaręczynowego chłopak zrywa z nią, tłumacząc, że jest dla niego „za mało poważna.” Zdeterminowana dziewczyna chcąc go odzyskać postanawia, że dostanie się na ten sam wydział prawa. Niewielu w nią wierzy i nikt nie traktuje na serio. Niezłomna i pracowita Elle Woods staje się intelektualnie niezależna i małymi kroczkami, idąc w wysokich szpilkach buduje swoją wartość nabierając zawodowej pewności siebie. Film warto obejrzeć także z powodu Jennifer Coolidge i przepięknej Selmy Blair.
4. Sędzia (2014) – jeden z najlepszych filmów świata. Błyskotliwy adwokat Hank Palmer ma wszystko: karierę, pieniądze, pozornie idealną rodzinę (dlatego nie należy wierzyć w szczęśliwe zdjęcia publikowane w social mediach przez nieszczęśliwych ludzi). Prawnik grany przez Roberta D. Juniora wraca do domu rodzinnego, żeby uczestniczyć w pogrzebie swojej matki. Jego relacje z resztą rodziny można określić jako: „to skomplikowane.” Surowy ojciec, zwolennik dyscypliny, jest znanym i poważanym sędzią. Zostaje oskarżony o umyślne popełnienie morderstwa. Jest zbyt dumny, by poprosić syna - adwokata o pomoc. Historia rozwija się w dramatyczny sposób i ukazuje trudną więź łączącą ojca z synem. Oprócz głównych postaci na uwagę zasługuje też Jeremy Strong, laureat nagrody Emmy, w roli Dale’a.
5. Tylko Sprawiedliwość (2019) [d] – to, że świat nie jest miejscem sprawiedliwym widać choćby po córkach Demi Moore i Bruce’a Willisa. Bryan Stevenson to prawnik, który zyskał międzynarodową sławę między innymi ze względu na inicjatywę Equal Justice Initiative (Równa Sprawiedliwość). Historia jego dokonań zawodowych stała się inspiracją filmu, który przybliżył światu skalę zastosowania kary śmierci w Stanach Zjednoczonych. Pisałam kiedyś mocny referat „The Death Penalty: for and against” i do dzisiaj, o każdej porze dnia i nocy, jestem w stanie podać brutalne międzynarodowe statystyki i wymienić ostatnich skazanych na karę śmierci w Polsce.
Główny bohater po ukończeniu studiów zamiast pracy w dużej korporacji wybiera pomoc niesłusznie skazanym, których nie stać na skutecznego obrońcę. Młody prawnik chce poznać prawdę, dlatego mocno angażuje się w sprawę morderstwa nastolatki z małego miasta, za które został skazany niewinny człowiek. Film dotyka problemów związanych z rasizmem, brudną polityką i układami w administracji państwowej. Trzeba być silnym, żeby płakać, a jeszcze silniejszym, żeby dać innym zobaczyć swoje łzy. Przygotujcie się na nie oglądając zakończenie filmu "Tylko sprawiedliwość."
*[d] = dokument ?