Umowy w branży TSL - umowa przewozu
Umowy w branży TSL (Transport Spedycja Logistyka)
Współgrające ze sobą transport w połączeniu ze spedycją i logistyką tworzą branżę nazywaną TSL (transport, spedycja, logistyka), której rezultatem jest wydajna organizacja transportu, bezpieczne przemieszczenie towarów lub ludzi z jednego miejsca do drugiego. TSL to sektor usług, który zajmuje się kompleksową obsługą przewozów transportowych, od zaplanowania całego procesu, przygotowania do jego wykonania, nadania przesyłki, aż po samą realizację procesu i jego zakończenie w postaci dostarczenia towaru pod wskazany adres. Najczęściej zawieranymi umowami w sektorze usług transportowych są: umowa przewozu, umowa spedycji oraz umowa ubezpieczenia i umowa przechowania. Dzisiaj omówimy najpowszechniejszą z nich – umowę przewozu.
Podstawowe regulacje dotyczące umów zawieranych podczas drogowego przewozu towarów znajdują się w przepisach kodeksu cywilnego. Jednak zgodnie z treścią art. 775 KC pierwszeństwo nad przepisami kodeksowymi mają ustawy szczególne regulujące przewóz, stanowiąc lex specialis nad przepisami ogólnymi. Przepisy tytułów XXV i XXVI KC mają jedynie charakter posiłkowy w odniesieniu do przewozu drogowego rzeczy. Naczelne zasady jego wykonywania zostały zawarte w Ustawie prawo przewozowe. Na mocy postanowień w niej zawartych należy przyjąć, iż swoim zakresem reguluje odpłatny przewóz rzeczy wykonywany przez kompetentnego przewoźnika.
Treścią umowy przewozu jest zobowiązanie się przewoźnika w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa do przewiezienia, za wynagrodzeniem osób lub rzeczy. Kluczowe jest zatem określenie essentialia negotii umowy: trasy, która ma zostać pokonana wraz z oznaczeniem miejsca początkowego i końcowego; wysokości wynagrodzenia przewoźnika za wykonaną usługę oraz przedmiotu przewozu. Przemieszczanie towaru stanowi główny punkt umowy, stanowi jej gospodarczy cel. Przewoźnikiem drogowym może być wyłącznie podmiot uprawniony do wykonywania działalności gospodarczej w zakresie transportu drogowego. Jak wskazano w wyroku SA w Katowicach, sygnatura IACa 1427/02 „z definicji umowy przewozu zawartej w art. 774 KC, jak i w art. 1 ust. 1 PrPrzew wynika, że przepisy te nie mają zastosowania do przewozów dokonywanych przez osoby niemające statusu przewoźnika”.
Współcześnie przeważająca ilość umów przewozu zawierana jest przy pomocy platform transportowych. Oferty przewozu towarów, które wystawiane są na giełdzie transportowej stanowią zaproszenie do zawarcia umowy. Zainteresowany zleceniobiorca poprzez negocjacje ustala ze zleceniodawcą szczegóły umowy, między innymi: termin, wynagrodzenie (w spedycji nazywane frachtem) oraz rodzaj przewożonego towaru. Po wymianie ustaleń na komunikatorze giełdy transportowej, w e-mailu lub podczas rozmowy telefonicznej zleceniodawca wysyła przewoźnikowi osobny dokument, nazywany zleceniem transportowym, który zawiera wszelkie niezbędne wytyczne dotyczące prawidłowego wykonania usługi. Przewoźnik, po otrzymaniu zlecenia od zleceniodawcy, akceptuje je własnoręcznym podpisem i odsyła do nadawcy. Umowę uznaje się za zawartą. Kolejnym etapem realizacji zlecenia transportowego jest wykonanie przewozu i dostarczenie prawidłowo wypełnionych dokumentów transportowych zlecającemu przewóz. Dokumentem przewozowym w międzynarodowym transporcie drogowym jest przede wszystkim list przewozowy CMR, który wystawia się w kilku jednakowych egzemplarzach. Obligatoryjnie musi być podpisany przez nadawcę i przewoźnika.
W doktrynie prawa cywilnego przedstawiono pogląd, że umowa przewozu jest umową dwustronnie zobowiązującą, odpłatną i wzajemną. Umowa ta może być zawarta na rzecz osoby trzeciej (najczęściej odbiorcy), gdy wypełnia przesłanki konstrukcji pactum in favorem tertii. Roszczenia z tytułu umowy przewozu przedawniają się z upływem roku od dnia dostarczenia przesyłki, natomiast między przewoźnikami uczestniczącymi w przewozie po upływie sześciu miesięcy, zatem są to terminy niezwykle krótkie. Stronami umowy przewozu rzeczy są: przewoźnik oraz zleceniodawca (nazywany także wysyłającym lub nadawcą), na których nałożone zostały pewne prawa i obowiązki dotyczące wykonywanej usługi. Organizatorem przewozu jest przewoźnik, któremu został przypisany nadzór nad procesem przemieszczania się przesyłki, w transporcie międzynarodowym przyjęło się określenie maîtresse de l'opération (fr). W treści umowy przewozu rzeczy obligatoryjnie należy określić: trasę przewozu, oznaczenie przewożonego towaru, a także wysokość wynagrodzenia należnego przewoźnikowi.
Choć w postanowieniach kodeksu cywilnego nie została przewidziana żadna forma szczególna dla umowy przewozu, to z art. 47 ust. 3 prawa przewozowego wynika, że dowodem potwierdzającym zawarcie takiej umowy jest list przewozowy. Międzynarodowy list przewozowy, nazywany również CMR (fr. Convention relative au contrat de transport international de Marchandise par Route) to kluczowy dokument, na podstawie którego odbywa się przewóz ładunku. Może nim być dokument elektroniczny, wydruk komputerowy, faks lub każdy inny dokument, który obowiązkowo powinien zawierać:
1) nazwę i adres nadawcy towaru wraz z jego podpisem,
2) dane przewoźnika, zawierającego umowę przewozu,
3) określenie przedmiotu umowy: masy, objętości, sztuk, sposobu pakowania, cech szczególnych przesyłki,
4) miejsce przeznaczenia towaru,
5) nazwę i adres odbiorcy wraz z jego podpisem,
6) inne szczególne wymagania (np. dodatkowe wyposażenie auta, transport towarów niebezpiecznych wymagających uprawnień ADR).
Umowę należy uznać za zawartą, gdy przewoźnik, który otrzymał od kontrahenta dokument zlecenia transportowego, zawierający ustalone wcześniej warunki przewozu odesłał ją nadawcy wraz ze swoim podpisem. Dokument może zostać przesłany drogą e-mailową w formie elektronicznej, poprzez wiadomość zawierająca uzgodnione ustalenia lub za pomocą pliku wysłanego na jednej z platform transportowych poprzez aplikacje; Trans.eu (giełda polska), Timocom (giełda niemiecka) lub Teleroute (giełda francuska).
Dokumenty przewozowe, o których szerzej będzie mowa w kolejnych wpisach są niezbędne do prawidłowego wykonania usługi przewozu. Zleceniobiorca, po należycie wykonanym transporcie, wystawia zleceniodawcy fakturę VAT, na podstawie której dokonana będzie płatność z tytułu realizacji postanowień umownych. Przydatną znajomością przy fakturowaniu międzynarodowym jest zarówno wiedza dotycząca terminów ogólnych z art. 118 kc, jak aktualnego i kursu euro, a nawet.. dni wolnych od pracy w konkretnym państwie załadunku lub rozładunku. Wszelkie utrudnienia w realizacji usługi, skutkujące uchybieniem terminu lub uszkodzeniem przewożonego ładunku, powinny być niezwłocznie zgłoszone zleceniodawcy. Obowiązkiem zleceniobiorcy jest informowanie o aktualnym miejscu położenia przewożonego towaru na każdorazowe zapytanie zleceniodawcy. Powszechną praktyką jest udzielenie zleceniodawcy dostępu do lokalizacji GPS pojazdu wykonującego usługę oraz numer telefonu do osoby prowadzącej auto oraz osoby nadzorującej prawidłowe wykonanie usługi przewozu - spedytora. Wymagana jest również informacja o rzeczywistej dacie dostarczenia towaru, potwierdzona w CMR.
Zgodnie z zasadą swobody umów strony mogą kształtować stosunek prawny według uznania, z uwzględnieniem jego natury, przepisów i zasad współżycia społecznego. Chociaż dla umowy przewozu nie została zastrzeżona żadna szczególna forma, to zdarza się, że wzorzec umowny wraz z regulaminem wykonania transportu jest przewoźnikowi narzucany. Dodatkowe zapisy umowne mogą niekiedy być niezgodne z prawem i prowadzić do unieważnienia umowy. Jednym z wadliwych zapisów umownych jest zastrzeżenie dotyczące dostarczenia dokumentów przewozowych w krótkim, niemożliwym do zrealizowania terminie, niezwłocznie po wykonaniu usługi. Zleceniodawca zastrzega, iż w przypadku niedostarczenia wyżej omawianych dokumentów we wskazanym w umowie terminie, płatność za wykonany przewóz zostanie wstrzymana. Sąd Okręgowy w Katowicach, oddalając apelację firmy spedycyjnej, uznał, że takie postanowienia umowne są sprzeczne z prawem i naruszają zasadę swobody umów: „jeżeli chodzi o umowy przewozu przewidujące karę umowną z tytułu opóźnienia w doręczeniu dokumentów, to (..) postanowienie zlecenia przewidujące taką karę jest nieważne jako sprzeczne z art. 11 ust. 3 Konwencji CMR.” W razie sporu sądowego sąd może uznać, że takie zapisy umowne nie wywołują negatywnych skutków prawnych dla przewoźnika. Zgodnie z brzmieniem art. 41 Konwencji CMR klauzula naruszająca postanowienia Konwencji jest z mocy prawa nieważna i mimo zawarcia umowy nie wywiera skutków prawnych.
Kolejnym przykładem stosowania wadliwych zapisów umownych jest niesłuszne wydłużanie terminu płatności i nakładanie kar umownych za opóźnienie w dostarczeniu dokumentów lub doręczenie dokumentów niekompletnych. Zgodnie z treścią art. 8a ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych:
„Data doręczenia dokumentów potwierdzających dostawę towaru lub wykonanie usługi przewozowej nie może być uzgodniona przez strony umowy.” Powyższe potwierdza również uzasadnienie do wyroku SR w Kaliszu, zgodnie z którym strony oprócz tego, że nie mogą ustalać dat doręczenia dokumentów transportowych, „tym bardziej więc nie mogą zastrzec kar umownych związanych z nieterminowym doręczeniem dokumentów (..) zastrzeżenie takie przewiduje dwie sankcje (finansową i wydłużenie terminu płatności) za to samo zachowanie.”
Kwestią budzącą wątpliwości jest także umieszczenie w umowie klauzuli automatycznej akceptacji zlecenia, która następuje po upływie określonego czasu. Przykładowy zapis powyższej klauzuli może wyglądać następująco: „nieodesłanie podpisanego zlecenia w ciągu 15 minut wiąże się z jego automatyczną akceptacją.” Teoretycznie powyższy zapis mógłby być uznany za milczące przyjęcie oferty, o czym stanowi art. 68 KC, ale ma ono miejsce w szczególnych okolicznościach. O milczącym zaakceptowaniu postanowień umownych możemy mówić wyłącznie wtedy, gdy przedsiębiorcy pozostają w stałych stosunkach gospodarczych lub w sytuacji, w której przyjęcie oferty wiązało się z rozpoczęciem wykonywania umowy w sposób dorozumiany tzw. per facta concludentia. Znaczna część zawieranych umów rozpoczyna się poprzez złożenie oferty za pomocą wystawionego ładunku na giełdzie transportowej. Uwzględniając dzienną ilość ofert przewozu wystawionych na giełdach, a także biorąc pod uwagę liczebność firm z branży drogowego przewozu towarów, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że współpraca podjęta między przedsiębiorcami ma miejsce po raz pierwszy. W takim przypadku nie można twierdzić, że doszło do automatycznej akceptacji zlecenia ze względu na stały charakter współpracy. Przewoźnik, który nie przystąpił do realizacji zlecenia i nie przyjął go za pomocą „milczącej zgody,” nie może zostać obciążony kosztami umownymi wynikającymi ze zlecenia, jak również nie ponosi odpowiedzialności z tytułu niewykonania umowy, do której realizacji nie doszło.
Mnogość zawieranych dziennie umów przewozu według danych wyłącznie z giełdy polskiej – trans.eu (jednej z najważniejszych giełd transportowych w Europie) wynosi 230 tys./dziennie, co sprawia, że zlecenie transportowe, nazywane umową przewozu, jest najpopularniejszym rodzajem kontraktu zawieranego w prawie transportowym. Linie kolejowe pozwalają pociągom pokonywać olbrzymie odległości i przewozić ładunki wielkogabarytowe, ale tam gdzie kończy się torowisko, tam kończy się trasa pociągu. Samoloty są w stanie przetransportować w niedługim czasie kilkuset pasażerów w odległe miejsce, ale lądują tylko tam, gdzie zostało wybudowane lotnisko. Natomiast samochód, dzięki rozbudowanej sieci dróg dowiezie ładunek bezpośrednio na miejsce przeznaczenia, co czyni go bezkonkurencyjnym na tle pozostałych środków transportu.